Jedno z mojej strony mogę stwierdzić: dla mnie nie był zły. Miał bardzo fajny depresyjny klimat- ciężki, lekko psychopatyczny z domieszką beznadziei i szaleństwa.
Momentami denerwował mnie główny bohater- przypomina on dziecko. Tak jakby jego rozwój zakończył się na pierwszych klasach podstawówki a jedyne co później...
film momentami mocno irytuję, głównie w momentach spotykania się z starymi znajomymi ( z małżeńśtwem). Skusiłem sie to obejrzeć po dobrych komentarzach, ale niestety ja nie mam tak pozytywnych wrażeń po obejrzeniu tego "dzieła"
No i można by zmienić gatunek filmowy bo "horror" to napewno nie jest
ode mnie tylko...