Muszę przyznać, że podchodząc do seansu tego - notabene znakomitego - filmu, byłem sceptyczny, jak w przypadku każdego filmu historycznego epoki słusznie minionej. I miło się rozczarowałem. Obraz Jerzego Kawalerowicza jest rzetelny, co zasługuje na szczególną uwagę z racji faktu, że w dobie PRL władzy nie szczególnie zależało za prawdzie historycznej, zwłaszcza tej dotyczącej II Rzeczypospolitej.
Gorąco polecam.
Dla zainteresowanych: jest na jednym z portali filmowych.