Ani jako kryminał, bo kryminału tam własciwie nie ma, tzw zagadka szybko się rozwiązuje, z wielkim łeee w tle, ani jako dramat, przemiana bohatera jakaś taka nieprzekonujaca, szkoda, bo dzisiejsze czasy potrzebują dobrego kina moralnego niepokoju, na plus dobre chęci, Paczesny (iluż my mamy świetnych, nieodkrytych aktorów po teatrach) i zdjęcia